Dzisiaj będę mówił o Xen Orchestra. Sposoby i rodzaje backupów wirtualnych maszyn działających na serwerach XCP-NG ze szczególnym uwzględnieniem automatycznego testowania kopii bezpieczeństwa. To, że nie przetestowana kopia bezpieczeństwa zadziała, może się okazać tylko złudnym założeniem.
Co prawda zrobiłem już odcinek jak zarządzać serwerami XCP-NG xen orchestra , gdzie mówiłem o rodzajach backupów, ale pod koniec maja 2022 wyszła wersja Xen Orchestra 5.71, która zawiera kilka ciekawostek. Z mojego punktu widzenia, przydatną rzeczą jest automatyczne odłączanie wirtualnych USB, aby najpierw zrobić snapshot a później bacup. Przydaje się to w sytuacji kiedy, gdy jesteśmy zmuszeni podłączyć jakieś fizyczne USB. Na ogół jest to jakiś klucz licencyjny, lub coś podobnego. Wtedy przekierowujemy takie usb podłączone fizycznie do serwera, do konkretnej VM-ki. Natomiast wtedy pojawia się problem z backupami, ponieważ nie da się niestety zrobić snapshot’u VM-ki z podłączonym wirtualnym USB. Ponieważ wszystkie backupy Xen Orchestra wykorzystują snapshot’y, backup z podłączonym USB po prostu nie działa.
Do tej pory trzeba to było robić skryptami: wyłączać VM-ke, odłączać wirtualne USB, robić backup, a tak naprawdę snapshot później backup, podłączać wirtualne USB, włączać VM-kę. Sporo tego kombinowania, sami przyznacie. W Tej wersji rozwiązano ten problem. Najważniejsza jest jednak funkcjonalność automatycznego testowania stworzonych backupów, która po stworzeniu backupu odtwarza go na wskazanym innym serwerze, czeka aż VM-ka wystartuje i jeżeli wszystko jest w porządku, zamyka ją, kasuje i oznacza backup jako udany. GENIALNE!
Z ważnych szczegółów: po pierwsze startuje on VM-kę w odizolowanej sieci, więc nie musimy się martwić, że jak VM-ka wstanie, coś zacznie działać, coś zacznie się z czymś synchronizować. Ten problem został rozwiązany. Nie wprowadzi nam zakłócenia w sieci. Po drugie, jako test, czy VM-ka działa, traktuje się nawiązanie komunikacji Xen Tools, ozacza to, że taki test będzie skuteczny tylko z VM-kami, które mają zainstalowane Xen Tools . Chociaż w zasadzie zawsze powinno się to robić, ponieważ znacznie poprawiają one wydajność VM-ek. Jednak warto wiedzieć, że to właśnie jest wyznacznikiem prawidłowego działania podczas testu. Zwróćmy również uwagę, że nie sprawdzi ona nic ponad to; nie sprawdzi, czy na przykład działa serwer www? Nie sprawdzi, czy działa serwer sSQL? czy cokolwiek innego.
Warto też wspomnieć, że serwer, na którym będziemy wykonywać testy, nie może być tym samym serwerem, na którym to serwerze oryginalnie chodzi VM-ka. Przynajmniej mnie nie udało się w ten sposób odpalić. Prawdopodobnie, ze względu na to, że odtwarzana do testów VM-ka, miałaby mieć taki sam identyfikator UUID, co prawdopodobnie powoduje konflikt.
A teraz przejdźmy do konfiguracji. Tym samym zapraszam, do obejrzenia filmu ?